Rafał Blecharz, wybitnie utalentowany pianista młodego pokolenia o renomie międzynarodowej. W wieku 20 lat zdobył nagrodę im. Fryderyka Chopina w Warszawie i w dalszym ciągu pięknie się rozwija. Ten recital potwierdza, że jest to silna i intrygująca osobowość, która z roku na rok coraz bardziej rozkwita. Jest nie tylko wirtuozem, pod jego placami fortepian ożywa. Fascynujące!
(…) Recital Rafała Blechacza, który nam ostatnio zaprezentował, potwierdził wszystkie jego atuty, dzięki którym zdobył nagrodę im. Fryderyka Chopina w Warszawie.
(…) W odróżnieniu od wielu jemu współczesnych rówieśników ze Wschodu, Blechacz nie jest pianistą, który uprawia efekciarstwo. Jest artystą, który posiada intuicję i wrażliwość. Jego technika jest oczywiście wspaniała, jak przystało na osobę, która pragnie prowadzić karierę międzynarodową, ale jest bardziej ukierunkowana na odkrywanie barw, na płynność, na subtelność przejść pomiędzy tematami, aniżeli na efekciarstwo, jak to ma miejsce w przypadku niektórych współczesnych sławnych gwiazd fortepianu.
Muzyka nade wszystko. W przypadku Blechacza było to widoczne w Wyspie radosnej (I’sle joyeuse) Debussy’ego. Obfitość pięknych barw oraz dynamiczne allegra uczyniły ten wzniosły utwór fortepianowy jeszcze bardziej wyjątkowym. Urzeka nas jego szczególne podejście do muzyki, tak inteligentne i wrażliwe zarazem.
(…) Talent Blechacza tkwi właśnie w odkryciu tego, co czyni tę wyszukaną i inspirującą muzykę jeszcze bardziej wartościową, a to w szczególności dzięki magicznemu dotykowi klawiszy, zawsze łagodnemu i dynamicznemu.
Druga część była poświęcona Chopinowi. Przedstawił w niej Ballady nr 1 i nr 2, cztery Mazurki oraz dwa najrzadziej wykonywane Polonezy op. 26, które wzbudziły wielkie zainteresowanie, gdyż zostały zagrane ze świeżym spojrzeniem dużym entuzjazmem i wielką autentycznością.
Dwie ballady zostały zinterpretowane w duchu romantycznym, charakterystycznym dla muzyki Chopina, który łączy wewnętrzny bunt, niekłamaną wrażliwość, mocne przejścia i niepohamowane wzburzenie, które następują po błogim spokoju.
Pianistyka bardzo osobista i dynamiczna. Artysta o bogatej osobowości, który jeszcze nie raz zaskoczy nas nowymi jej odsłonami.
/Paryż Sala Pleyel 07.06.2011 Gérard Mannoni/