„Blechacz preferuje późniejsze kompozycje Chopina: mazurki i nokturny z wyższymi numerami opusów, o skomplikowanej linii melodycznej i harmonice zwiastującej impresjonizm. Artysta smakuje nietypowe brzmienia, nieoczekiwane rytmy, krzywizny melodii. Pięknie zabrzmiały trzy walce z op. 64. Pianista bezbłędnie wyczuwa charakter tego tańca. Wielokrotnie powtarzające się frazy gra za każdym razem inaczej; zmienia tempo, dynamikę, barwę. Czasem wystarczy drobne opóźnienie jednego dźwięku, by motyw zabrzmiał całkiem inaczej niż przed chwilą. Blechacz jest jednym z najlepszych pianistów ostatnich lat - co do tego nie ma wątpliwości."
Magdalena Sasin
Gazeta Wyborcza 14.11.05, recenzja występu w Filharmonii Łódzkiej 13.12.2005